U nas ciąg dalszy chorowania - no kiedy to się wreszcie skończy :)
Zamiast szykować dom na święta, coś upiec czy ugotować, to ja nadal z chusteczką ganiam za obojgiem ;) Całe szczęście między tymi jakże zajmującymi czynnościami udało mi się jednak coś zrobić. Właściwie nic nowego z dekoracji świątecznych nie kupowałam - starałam się wykorzystać to co już mam. A tak prezentuje się nasz pokój w wersji świątecznej...
A to nasza palma...
Na tegoroczne święta ponownie wybrałam błękit, ale tym razem z dodatkiem żółtego. Dzięki temu w pokoju zrobiło jakoś tak słonecznie :) Żółta ceramika i dodatki to moja pozostałość, po moim pierwszym pomyśle na kuchnie sięgającym liceum. Marzyła mi się wtedy kuchnia z dodatkami w kolorze szafiru i żółtego. Możecie mi wierzyć, że dużo miałam rzeczy w tych kolorach, ale większość rozdałam :) Całe szczęście coś sobie jednak zostawiłam ;)
Wracam do pieczenia ciast :)
Buziaki!
Monika
no i jest... abażur odnaleziony jest piękny:) Monia wszystkiego dobrego na święta i dużo dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńbuziaki
jak pięknie, kolorowo, optymistycznie!!!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Pięknie! Radosnych świąt życzę :)
OdpowiedzUsuńŚliczne święta się zapowiadają ;) Jeżeli Cię pocieszę to dziś również z moim maluchem 1.5 rocznym wróciłam z antybiotykiem od lekarza:( Chyba już przywykłam, że jak mamy z mężem wyjście( np teraz w niedziele na wesele) i malucha zostawiamy z babcią albo zbliżają się jakiekolwiek święta Kacper jest chory:( W takim razie życzę Wam kochani ZDROWYCH, rodzinnych Świąt:) Pozdrawiam Malwina
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, kolorowe, pełne nadziei dekoracje.
OdpowiedzUsuńZyczę całej waszej rodzince ZDROWYCH, radosnych i pełnych uśmiechu Świąt. Wesołego Alleluja. Moc uścisków
Piękne dekoracje, takie radosne:) U mnie na półeczce takie same króliczki z KIK-a, dwa siedzące i jeden stojący, bardzo je lubię:) Pani kredens prezentuje się świetnie..ile pięknej ceramiki:) marzy mi się taki biały kredens w salonie:) Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie wyglądają Twoje dekoracje! Kolor niebieski średnio mi pasuje do tych Świąt, ale w Twoich aranżacjach mnie przekonał :)
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam swoje "drzewko" (nacięłam gałązek wierzby z ogródka), które przyozdobiłam jajeczkami :)
Zdrówka życzę!
Taki skromny minimalizm uwielbiam! Wygląda to przecudownie!
OdpowiedzUsuńŻyczę zdrowych,spokojnych świąt Wielkanocnych w rodzinnej atmosferze, odpoczynku:)
OdpowiedzUsuńAle pięknie!!!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :) Ania
świetne dekoracje, jak ja lubię kolor błękitny!
OdpowiedzUsuń