wtorek, 16 lutego 2016

Wyniki rocznicowego candy!!!

Przepraszam za ten poślizg z publikowaniem wyników, ale ten czas tak szybko płynie - zwłaszcza jak zajęć nie brakuje :) Nie wiem czy trzeba przypominać, co było do wygrania, ale dla zasady to zrobię...




Biały stoliczek trafi do...




Avrea - serdecznie gratuluję i czekam na kontakt :)
***
Wszystkim dziękuję za tak liczny udział w moim candy.
Pomyślę o kolejnym - może na to nasze babskie święto ;)


Buziaki!
Monika

wtorek, 9 lutego 2016

Walentynkowa czerwień

Bardzo się cieszę, że moje rocznicowe candy tak Wam się spodobało. Chociaż muszę przyznać, że takiej frekwencji się nie spodziewałam :) 

***

W mojej kuchni nadal króluje czerwień, chociaż tak jak wspominałam w poprzednim poście już przebieram nóżkami, żeby coś zmienić :) Może do Walentynek się uchowa, bo co jak co, ale ten kolor pasuje do tego święta ;) Specjalnych planów na ten dzień nie mamy, bo jak dla nas najważniejsze to znaleźć chwilkę czasu dla siebie i po prostu ze sobą pobyć, coś wspólnie zrobić, chociażby zjeść bez pośpiechu :) A Wy macie jakieś plany na 14-tego? 




Czerwone filiżanki to mój zakup sprzed kilku miesięcy - kupiłabym ich więcej gdybym tylko mogła, bo cena 5 zł za sztukę była niezwykle kusząca. Niestety większość z nich miała spore uszkodzenia, a szkoda, bo są bardzo podobne do pewnej dobrze nam znanej marki :)






Konik kupiony na wyprzedaży za całe 8 zł :)










Ostatnio moja mama pozbywała się z domu wielu rzeczy - głównie wyrzucała, więc wszystko co mnie zainteresowało lub miało potencjał do zmian i wszelkich przeróbek przygarniałam z radością. Takim sposobem trafiła do mnie metalowa misa w kwiaty z pokrywką :)




Zimowo-walentynkowa dekoracja w przedpokoju...




Wszystkich, którzy jeszcze nie zdążyli się zapisać na candy serdecznie zapraszam - stolik czeka na nowego właściciela :)


Miłego dnia!
Buziaki!
Monika


środa, 3 lutego 2016

Szarości

Świąteczną czerwień zastąpiła spokojna szarość. Zrobiło się jakoś jaśniej po mimo tego, że za oknem pochmurno i wietrznie. Już przebieram nóżkami, żeby zmienić kolorystykę w kuchni, bo nadal jest u nas czerwono, ale wszystko po kolei. Podobno już taka moja natura, że szybko się nudzę i nie mogę siedzieć bezczynnie tylko potrzebuje ciągle coś robić ;)






Moje najnowsze skorupy - talerze kupione na wyprzedaży w Pepco...


















Nadal nie mogę się nim nacieszyć, a niby to tylko stolik :)
Ma mnóstwo możliwości i zastosowań zwłaszcza, że taca się zdejmuje i można używać jej osobno.
Jeśli takiego szukacie to zajrzyjcie do Netto.








A jeśli w Waszych sklepach go już nie ma zapraszam na moje candy, w którym można go wygrać :)




Miłego wieczoru!
Buziaki!
Monika

poniedziałek, 1 lutego 2016

Candy rocznicowe!!!

W styczniu minęły trzy lata mojego blogowania. To prawda, że ostatnio jest mnie tu mało, ale zaglądam do Was i podziwiam:) W ramach zadośćuczynienia na rocznicowe candy przygotowałam coś wyjątkowego. Sama jestem posiadaczem tego cudeńka raptem od czwartku, więc nie zdążyłam się nim jeszcze nacieszyć. Zresztą sami zobaczcie...










Mam dla Was biały stolik ze zdejmowaną tacą, którą po złożeniu nóg można używać oddzielnie.
I co Wy na to? Może i Wam się spodoba tak bardzo jak mnie. Jeśli tak proszę o spełnienie poniższych wymagań :)


 Aby wziąć udział w Candy należy:

1. Zostawić komentarz pod postem
2. Umieścić poniższy banerek z aktywnym linkiem na swoim blogu
3. Zostać obserwatorem bloga
4. Anonimki proszę o podpisanie się i pozostawienie maila




Zapisy trwają do 14 lutego do godziny 24.

Serdecznie zapraszam!

Buziaki!
Monika