poniedziałek, 28 października 2013

Dekoracyjne szyjątka

Czas mi tak szybko leci, że nawet nie wiem kiedy weekend minął.
W piątek doszła do mnie paczuszka od Ewy, która jak się okazało w jednym z jej postów mieszka w Kielcach, czyli bardzo blisko moich rodzinnych stron. Ten świat blogowy jest naprawdę strasznie mały ;)
Ewa uszyła Mikołajkowi literki, z których można ułożyć jego imię w kilku wersjach, a w prezencie zrobiła mu żaglówkę z jego imieniem :)










Z ostatniej wyprawy do Ikei wróciliśmy ze stolikiem i krzesełkiem dla Mikołajka. Dokupiłam mu też czerwoną latarenkę.
 A czerwona pufa głównie służy dla mnie - ja nie mam tyle odwagi co Grześ, żeby siadać na tym Mikusiowym krzesełku ;)




A to już szczęśliwy posiadacz nowych "akcesoriów" :)
P.S. Dla nie wtajemniczonych ten mały łobuz pięć minut po tym jak rozpakowałam paczkę zepsuł literkę "Ś" - dlatego jest mniejsza od reszty ;)










Sobie też coś zamówiłam ;)
Literki z napisem HOME, który ma być dekoracją w przedpokoju, ale prace nad tym kawałkiem naszego M ciągle trwają ;)




Piękna poducha będzie ozdobą kanapy w salonie - na razie "kibluje" w szafie, bo Mikuś bardzo chce ją mieć :)




A w prezencie dostaliśmy jeszcze serduszka i to oboje z Grzesiem - nie załapały się na zdjęcia, bo Mikuś za nic nie chciał ich oddać :)

Jeszcze raz dziękuję Ewuniu!
Ta bardzo zdolna osóbka zaczyna sprzedawać cuda, które tworzy, więc warto zajrzeć na jej bloga.

Miłego tygodnia!
Oby było dużo słoneczka :)
Buziaki!
Monika

20 komentarzy:

  1. Pokój pięknieje z dnia na dzień, szyjątka śliczne. bez obaw myślę że możesz siadać na krzesełku, u nas testowane, nic im się nie dzieję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urządzanie widzę ruszyło pełną parą:-) Będzie kolorowo i wesoło:-) Te literki są śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Coraz przytulniejszy ten Mikołajkowy pokoik :)
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że takie masz wrażenie, bo chciałabym żeby mu się w nim dobrze mieszkało :)

      Usuń
  4. Ślicznego masz synka,bardzo dziękuję za tak ciepłe bardzo dodają mi sił ,bo moje bliżniaki chcą mnie wyssać ze mnie ostatnie resztki sił,pozdrawiam cieplutko Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pochwała zupełnie zasłużona :) A Ty też masz fajniuchnych tych chłopaków :)

      Usuń
  5. Przepiekny jest ten napis, żaglów z resztą również. Kolorycznie tez pasuje-super!
    Cudownego dnia Moniko

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne rzeczy! podziwiałam już u Ewy:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny napis,pokoj kapitalny:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastycznie zmienia sie ten pokój,wiesz,trochę łza zakręciła mi się w oku,bo zobaczyłam stolik i krzesełko jakie miał mój synek,synek chłop jak dąb ma właśnie w czwartek 13 lat:)Celebruj te chwile i ciesz sie synkiem,nie marnuj czasu na zmartwienia bo za chwilę będzie duży i zanim się obejrzysz,będziesz miała kolejnego faceta w domu,który już nie będzie lubił się tulić i całować:)))Wiem to wiem:)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne rzeczy uszyła Ewcia :)) fajny przytulny pokoik :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapraszam po wyróżnienie ,pozdrawiam gorąco Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne rzeczy, a ja właśnie ostatnio zastanawiałam się ile osób blogujących jest z Kielc :)
    Krzesełko jest bardzo wytrzymałe ;) Widzę u Ciebie makarony w oknach, też miałam - szybko zniknęły mój Miłek się porządnie w nie zaplątał :/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wiszą dopóki nie pojawią się rolety, bo tak chociaż trochę zaciemniają i zasłaniają widok na nas :)

      Usuń
  12. szyjątka boskie! a Mikołaj jaki przystojniak :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny blog i dużo ciekawych inspiracji :)
    Obserwuję i zapraszam również do mnie, będzie mi miło jeśli zostaniesz na dłużej :)
    http://czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Moniś- świetnie to wszystko wygląda:) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i poświęcony czas. Zapraszam do dalszego obserwowania moich zmagań z wymarzonym M :)