Dziś krótko i na temat ;)
Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką ślicznej kremowej wagi w stylu retro. Od dawna podziwiałam u Was i na sklepowych półkach wagi od Bloomingville, ale ich ceny skutecznie mnie odstraszały. Z pomocą przyszedł Lidl ;) I tym sposobem mam swoją wagę za całe 49,99 :)
A tak się prezentuje...
Wygląda pięknie i działa bez zarzutu :)
Gdyby ktoś miał podobne dylematy z wagą jak ja, to do wyboru jest jeszcze srebrna i czerwona.
Niby kobiety uszczęśliwia biżuteria i dobre perfumy - a mnie tyle radości sprawiła waga ;)
Miłego tygodnia!
Buziaki!
Monika
:-))))) jest śliczna i może za kilka dni mnie również ucieszy:-)
OdpowiedzUsuńUcieszy jak nic ;)
UsuńJa rok temu bardzo chciałam mięć wagę, ostatecznie zdecydowałam się na Bloomingville w promocyjnej cenie i od kiedy ją mam, natrafiam na podobne w jeszcze niższych cenach... ale ta, którą Masz przebiła wszystko. Bardzo ale to bardzo udana wyprawa do Lidla :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kusiły te promocyjne ceny, ale nadal mnie nie przekonywały :) Ta z Lidla bardzo mnie ucieszyła, bo wreszcie była dla mnie osiągalna ;)
UsuńŚliczna:)
OdpowiedzUsuńCudna, zostanie przedmiotem mych westchnień:)
OdpowiedzUsuńSuper waga Moniko, Ty zawsze coś fajnego upolujesz :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna ta waga - wygląda jak z jakiegoś katalogu - uwielbiam Lidla :))) i ja też poszukuję wagi, to moze sobie tę upoluję :) buziaki :*****
OdpowiedzUsuńŚwietna :) Mnie też cieszą takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć w Lidlu, jak prezentuje sie czerwona ;)))
OdpowiedzUsuńWidziałam je na żywo, rzeczywiście są super, no i ta cena, super atrakcyjna!!! niestety nie było "mojego" koloru, mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się pojawią. U Ciebie pasuje super! Pozdrowionka!!
OdpowiedzUsuńsuperowa
OdpowiedzUsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
O tez jestem jej dumnym posiadaczem, pierwsze testy przeszla bezblednie . Mega cieszą takie okazje . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńaż dało się poczuć tą Twoją radość-super zakup :)))
OdpowiedzUsuńSuper waga w super cenie i kolorze. Pozdrawiam ♡
OdpowiedzUsuńŚwietny zakup. Ja niedawno kupiłam Bloomingville, która jest identyczna jak ta z Lidla tylko 3 razy droższa...Gdybym wiedziała.
OdpowiedzUsuńJedyny plus to kolor mojej-miętowy, ale kolor zawsze mona zmienić.
Cieszę się, że częsciej piszesz bo polubiłam Twojego bloga ! pozdrawiam
ja zakupiłam czerwoną, jest cudna! ...i identyczna jak te od Bloomingville :P
OdpowiedzUsuństówka zaoszczędzona. Niech żyje Lidl ! :D
Pozdrowionka!
Basia
Oo a myślałam, że tylko czerwone są jak w gazetce! :)) Ładniusia. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, bo ja Ciebie odwiedzam od dawna, a nie miałam przyjemności :) Miłego dnia!
Ba jestem stałym komentującym czytelnikiem od początku :)
OdpowiedzUsuń* nie miałam przyjemności gościć Ciebie (miało być) :)
piękna waga :) pół godziny temu Mąż przytargał do domu taka samą z lidla :)
OdpowiedzUsuńJaka ladna! Biegne do sklepu i ja:-)
OdpowiedzUsuńHehe :) Mnie też właśnie uszczęśliwiła waga! Nie mogłam się zdecydować czy kremowa czy czerwona, ale w końcu postawiłam na tą drugą :) U mnie też o niej na blogu :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ja też już ja ogladałam może jeszcze uda i sie kupić .buziaki Ewa.
OdpowiedzUsuńŚliczna:) Moniko niech Ci służy:) pozdrawiam Gosieńka
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoją radość, bo mam taką samą:)))) Tylko cena była dwa razy taka!
OdpowiedzUsuńJest świetna. Mam nadzieję, że w moim pobliskim Lidlu nie ma aż tak dużo fanów retro wag. Może i mi się uda ją kopić :) O maszynę do szycia w Lidlu musiałam się bić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają Mi się takie wagi retro... Piekna!!!!
OdpowiedzUsuńściskam kochana
Widziałam ją w ulotce, jest piękna a ja do najbliższego Lidla mam 30 km i na razie się nie wybieram . BUUUU:(((
OdpowiedzUsuńZobaczyłam u Ciebie wagę i od razu wysłałam męża po taką :) udało się i mam teraz i ja :D :D :D
OdpowiedzUsuńOh fantastyczna jest ta waga. Też o takiej marzę. Nie wiedziałam że takie cuda są w Lidlu.
OdpowiedzUsuńPiękna waga, też marze o takiej retro, ale ter ceny właśnie. Muszę podejść do LIDLA, może uda si kupić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
Bardzo fajna :) też taką chcę :))
OdpowiedzUsuńHahaha Kochana! Żebyś Ty mnie mogła po przeczytaniu Twojego posta zobaczyć;p Przeczytałam, wstałam, migiem na tyłek spódnicę ubrałam i lecę jak ta wariatka, ale lecę tak, że szybciej się nie da;)) Dzwoni do mnie mąż -"Kochanie ale co Ty tak sapiesz?" - "Bo po retro wagę biegnę". "Ale Ty pamiętaj, że Ty w piątym miesiącu ciąży jesteś! Zwolnij! Jak mają być to i tak będą";)) Matko, że też On musi być taki twardo po ziemi stąpający;p Nie zwolniłam, dobiegłam, zdobyłam, mam:))))) Hurraaa:))) Dziękuję:****
OdpowiedzUsuńTaka waga to jest coś pięknego :) mam bardzo podobna tylko miętową :))) buziaki na dobry dzień!
OdpowiedzUsuńW takim razie czeka mnie dziś wycieczka do lidla ;) Zapraszam do siebie na candy - do wygrania dodatki w stylu retro :) Miłej końcówki tygodnia i słonecznego weekendu :-)
OdpowiedzUsuńU nas też stoi dumnie w kuchni, tyle że z TK maxa. Były dwie Jamiego Olivera, na wyprzedaży , i druga innej firmy, wzięliśmy tę drugą bo była po prostu ładniejsza.
OdpowiedzUsuńJa też się skusiłam, tyle że na srebrną. Dumnie stoi w kuchni :)
OdpowiedzUsuńOoo super,styl retro to jest to ;)
OdpowiedzUsuńhttp://agamafashion.blogspot.com/
Super ta waga!
OdpowiedzUsuńDzisiaj jest już 14! Od posta minęło już wystarczająco dużo czasu. Czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńKinga
strasznie długo cie nie ma.. szkoda ze posty teraz nie są już tak czesto jak dawniej..
OdpowiedzUsuńPani Moniko, wszystko wporzadku? Tesknimy za postami :) Marta
OdpowiedzUsuńPuk, puk gdzie jesteś?
OdpowiedzUsuńPani Monika strzeliła focha,Obraziła się za słowa krytyki.
Usuń:/
UsuńGdybyś wszystko wiedzący anonimie uważnie śledził bloga, to byś zauważył, że w jednym z ostatnich postów Monika napisała, że jej brak w rzeczywistości blogowej jest czymś spowodowany.
ZRESZTĄ. Po co ja to piszę. Szkoda komentować.]
Czekamy Moniko na wiadomości. Mam nadzieję, że wszystko jest w porządku.
Kinga
Warto komentować ,"warto rozmawiać", jak mawiał klasyk. Na litość boską. czy nie można napisać niczego ,co by odbiegało od Waszych słodkich komentarzy typu: "Ślicznie u Ciebie ,cudownie ,pięknie ,mdło się robi od tego " lukrowania".Dziewczyna nie ma wnętrzarskiego wyczucia,ani gustu, to po co się tym afiszuje w blogosferze? Wasze słodkie komentarze utwierdzają ją w przekonaniu że robi wspaniałe rzeczy.Może na szczęście "odpuściła".
UsuńA ja uwielbiam Monikę i jej śliczny domek! :)
UsuńKinga
Pani Monika nie strzela fochów, a tutaj ma być miło bo tak chcemy i lubimy. Jak komuś się nie podoba to do widzenia, mała strata, krótki żal. Ila
UsuńMonia napisz chociaz jeden ktorki post czemu sie nbie odzywasz? mam nadzieje ze nic złego sie nie stało :(
OdpowiedzUsuńpo co takie kąśliwe uwagi? jak sie komus nie podoba styl Moniki to niech spada! bez sensu takie złośliwości..
OdpowiedzUsuńMONIA co się dzieje? w domu na wsi wszystko ok? bo się naprawdę martwie :(
waga całkiem klawa :)
OdpowiedzUsuńa czy ta Ewa co ma kontakt z Moniką mogłaby się z nią skontaktować i napisać jedno zdanie co u niej? niestety przeczuwam jakąś tragedię i pewnie demotywuje prowadzenie bloga.
OdpowiedzUsuń-------
Moniu odezwij się proszę, pozwoliłaś wejść do swojego domu, do swojego prywatnego życia i nagle znikasz.. napisz jedno zdanie czy nadal będziesz tutaj czy po prostu na razie dajesz sobie spokój..
Witaj Moniko blog rewelacyjny jednym się podoba drugim nie to rzecz gustu a jak to mówią o gustach się nie dyskutuje więc komu się nie podoba to siooo heh:)
OdpowiedzUsuńWaga super sama czatuje na taką ale śledząc Twojego bloga to masz niesamowitą rękę do zakupów promocji. Dużo rzeczy co masz u siebie w M widziałam w sklepach ale nie podobały mi się a u Ciebie nabierają wyrazu, swoją ręką tchniesz w nie ducha:)
Najpierw byłam takim cichym duszkiem, podpatrywałam i się zachwycałam a teraz się bardzo martwię dlaczego się nie odzywasz....czuję po kościach że coś bardzo złego się stało:( Życzę Ci dużo dużo spokoju i wiary w ludzi. Pozdrawiam.
DZIEWCZYNY. Z MONIĄ JEST WSZYSTKO DOBRZE, TYLKO JEST BARDZO ZABIEGANA. MUSIMY CHWILECZKĘ POCZEKAĆ NA POWRÓT, ALE JEST NA CO CZEKAĆ. MONIA POZDRAWIAMY CIĘ. Ila z Mazowsza
OdpowiedzUsuńTO SUPER , ZE NIC SIE NIE STALO, To w takim razie czekamy na nowe posty
OdpowiedzUsuńrozumiem że jest zabiegana ale taka przerwa w blogowaniu to troche bez sensu ;/
OdpowiedzUsuńMonia ma swoja strategię:Ja im pokażę!Niech nie myślą,anonimy, że mogą o mnie źle pisać!!! Przetrzymam wszystkich niech żałują ,że nie widzą moich wspaniałych poczynań na blogu! Dwa miesiące wystarczą ,a może trzy?Dziewczyno, miej trochę szacunku dla swoich "fanek" blogowych i cokolwiek napisz.Nie świadczy o TOBIE DOBRZE takie dziecinne obrażanie się.
OdpowiedzUsuńdokładnie... skoro nic się nie dzieje to wystarczy na pięć minut wejść na internet, odpalic bloga i zrobić bloga o tytule "Zyję", ot co! Nie musisz dawać zdjęć jeśli nic się nie wydarzyło! Wiele świeżych bloggerów często przez pierwszy rok pisze wiele i wstawia co rusz nowe projekty, zdjęcia,potem nadchodzi kryzys ale na najlepszych blogach pojawiają się jakiekolwiek informacje że autor żyję, że ma się dobrze itp. Blog o swoim mieszkaniu to otwieranie swojej prywatności więc nie dziw sie Moniko że skoro przez pewien czas karmiłaś nas nowinkami ze swojego życia to z czasem człowiek czuję jakąś zażyłość i pragnie ten kontakt podtrzymywać...
Usuńponiekąd wg mnie zignorowałaś swoich czytelników bo tak jak na wstępie napisałam wystarczy 5 minut, tak jak ten komentarz który właśnie stworzyłąm..
ja niestety kasuje ten blog z ulubionych bo nie widzę widoku na powrót, powodzenia!
A ja cierpliwie czekam i serdecznie Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA ja cierpliwie czekam i serdecznie Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńLudzie dajcie spokój Monice, innym blogowoczkom rownież zdarza sie długa przerwa i nikt nie robi afery z tego powodu. Monia bardzo lubię Twojego bloga pozdrawi ciepło
OdpowiedzUsuńnie zgadzam się, tylko blog prowadzony w miare regualrnie może być naprawdę dobry! tutaj olweka totalna, tak jak by sie Monika wypaliła ot co!
OdpowiedzUsuńBardzo urocza i praktyczna waga. Tymczasem u mnie w firmie stosuje się wagi samochodowe. Ostatnio naprawą jednej z nich zajęła się firma https://www.tensowag.pl/naprawa. Dzięki bogatemu zapleczu technicznemu, jak i wieloletniemu doświadczeniu specjalistów firma ta doskonale radzimy sobie z różnymi markami i modelami wag.
OdpowiedzUsuńTechnologia idzie do przodu i wagi wyglądają już teraz zupełnie inaczej. Jeśli ktoś z was chciałby do swojej firmy zakupić dobrej jakości i niezawodną wagę sklepową, polecam wam zajrzeć do oferty dostępnej tutaj mico.pl . Na pewno bez problemu wybierzecie coś dla siebie w korzystnej cenie
OdpowiedzUsuń