Dziś na tapecie będzie nasz salon. Pokazywałam go już wcześniej - to ten sam, w którym kiedyś stała wypasiona PRL-owska meblościanka ;) Ze starego wyposażenia został stół z krzesłami, kanapa i szafka pod TV, reszta najczęściej jest efektem moich przeróbek.
Wianek z papierowych różyczek zrobiłam według pomysłu zaprezentowanego w jednym z numerów Mojego Mieszkania
Półeczki kupiliśmy w Ikei z myślą o kuchni, ponieważ pomysł upadł przemalowałam je na biało i zawisły nad kanapą, myślę że całkiem dobrze prezentują się w tym miejscu
A to spełnienie moich marzeń z dzieciństwa, czyli mój wymarzony fotel bujany :)
Idzie wiosna, więc i bluszczyki zaczęły szybciej rosnąć, teraz pną się po stelażu z nieużywanych wieszaków na ubrania
Biała komódka była bardzo zniszczona, poobklejana naklejkami z rozpadającymi się szufladami, ale udało mi się ją odnowić, co prawda spędziłam w garażu nie jeden wieczór, ale efekty są warte marznięcia po
nocach :) Na ścianie obok wisi z kolei świecznik, który był wyrobem znanym jako fajans z Włocławka, jemu również oberwało się farbą, zdecydowanie bardziej podoba mi się teraz
Jezuska dostaliśmy w prezencie, poprzedni właściciele zupełnie nie dbali o rzeźbę, więc co mogłam, to zrobiłam żeby wyglądał choć trochę lepiej
Stół i krzesła już były, więc nie mieliśmy wpływu na ich wybór. Gdybym mogła wymieniłabym go na inny, ponieważ ten jest zupełnie nie praktyczny: ma za wąski blat, jest potwornie ciężki i oporny w rozkładaniu, do którego potrzebne są dwie osoby, no i te nogi, które przeszkadzają przy siedzeniu i ustawianiu krzeseł.
Niestety w salonie nie mamy za dużo mebli, chociaż i tak już jest ciasno. Najbardziej brakuje mi jakiegoś kredensiku, albo półki, żeby uzyskać lepszy wygląd pokoju i lepiej wyeksponować to, co w nim jest. Ponieważ nie jest to nasz dom docelowy o kupnie nie ma mowy, więc pozostaje mi tylko opcja z przeróbkami. Mam już pomysł na półkę, muszę tylko poczekać aż się trochę ociepli, żeby farba szybciej schła i dało się wytrzymać dłużej w nieogrzewanym garażu :)
Pozdrawiam serdecznie!